....powiedział, ale czy pomyślał ?
"Przewodniczący Massalski przekonuje, że nie było innego wyjścia: - Albo coś zrobimy, albo trzeba rozwiązać organizację. 80 zł to nie jest duże obciążenie. Myślę, że w pubach młodzi ludzie potrafią wydać więcej jednego wieczora."
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9258492,Harc r30; z1GkINkwzq



Social Sharing: Facebook Google Tweet This

106
jazlowiak dnia marca 17 2011 16:49:56

Nie znam się, ale zdaje mi się, że młodzież w pubach to chyba nie jest grupa docelowa elitarnej i abstynenckiej organizacji ZHP. Choć z drugiej strony, gdyby po obozie mojego hufca sprzedać butelki i puszki po piwie, to na pewno byłoby to więcej niż 80 zyli na instruktora. Poważnie jednak podchodząc do sprawy zastanawiam kiedy ktoś napisze wprost KTO jest winien tej sytuacji i czy w tej sprawie wreszcie ktoś został ukarany i będzie opalał się w kratkę. Bo jak na razie to wypowiedzi władz ZHP sa bardzo ogólne, bez wskazywania na winnych, a zwłaszcza ze wskazywaniem na demokrację, bo to ona jest winna, że ZHP sobie nie radzi. Może dh. Massalski nie pamięta socjalizmu, ale zapewniam go, ze wtedy harcerzom nie było lepiej, za to władzom na pewno.

2
Wilk Samotnik dnia marca 17 2011 17:39:28

Cóż, teraz to sobie możemy:
a/ namawiać Rodziców do harcerstwa
b/ubiegać się o dotacje i granty
c/wnioskować o jeden %
Na pewno możemy podumać:
- zastanawiać się, co się stało ze składkami, jeśli akurat MY je płaciliśmy skrupulatnie
- zastanawiać się, dlaczego ci, co nie płacili mają nadal takie same co MY prawa
- zastanawiać się JAK POWAŻNIE trzeba nawalić we władzach ZHP, by ponieść wogóle konsekwencje swych czynów
Tak więc drogie Druhny i Druhowie, poświęćmy z tego czasu na dumanie choć JEDEN wieczór w PUBIE i wpłaćmy te 80 zetów, pozostałe wieczory poświęćmy na głębokie przemyślenia, czy warto tak się poświęcać....poza PUBEM Smile !

106
jazlowiak dnia marca 17 2011 17:57:25

To prawda, jest jakaś granica rozmieniania harcerstwa na drobne.

Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.